Elixa i Apart w baśniowej krainie Lidii Kality
Haute couture to wyższa forma projektowania mody, niezwykle elitarna i unikatowa. Swoich sił w tym dziale luksusowego krawiectwa spróbowała Lidia Kalita i zaprezentowała po raz pierwszy kolekcję utrzymaną w tym duchu. Z sukcesem!
Gości zaproszono do wnętrz kamienicy z początków XX wieku, w której mieści się Studio Art&Passion, gdzie projektantka zaprezentowała swoją kolekcję na jesień i zimę 2018/2019. Obecnych podczas pokazu nie tylko zachwyciły propozycje Lidii Kality, z którymi współgrały biżuteryjne dodatki z logo Elixa oraz wzory z kolekcji marki Apart, ale przede wszystkim jego nowatorska formuła. Podzielony na cztery części - Pożądanie, Nostalgia, Zachwyt i Marzenie, z których każda została pokazana w osobnym pokoju, to cztery odsłony wizji kobiecości według cenionej kreatorki. Kolekcji i pokazowi przyświecało motto „Ja mogę żyć tylko sercem, niech inni żyją według zasad”, odwołujące się do koncepcji wydarzenia, odnoszącego się do uczuć i emocji, jakie towarzyszą kobietom, dla których tworzy Lidia Kalita. Taka idea sprawiła, że wszystkie elementy pokazu, czyli prezentowane przez modelki i artystki z Teatru Wielkiego w Warszawie kreacje, gra wiolonczelisty Krzysztofa Lenczowskiego, taniec i wystawa sztuki, stworzyły niepowtarzalne show.
W odsłonie pod hasłem Pożądanie goście pokazu mogli podziwiać pokaz tańca, zainspirowany sceną z ekranizacji „Anny Kareniny” i klasyczne suknie w kolorze czarnym z haftami, wyszywane kryształami, cekinami oraz aplikacjami z koralików. W części Marzenie pojawiły się eteryczne materiały z kunsztownymi zdobieniami, asymetryczne formy, koronki oraz cekiny, a także motyw kamelii, który we wspomnianym filmie nosiła tytułowa bohaterka. Nostalgia to z kolei suknie z tiulowymi kryzami w odcieniu wody morskiej, zaprezentowane przez baletnice. Tę część pokazu Lidia Kalita zaprezentowała proponując formułę silent room - muzyki towarzyszącej tej części pokazu goście słuchali przez słuchawki.
Część show nazwana Zachwyt to jedna, ale ta najważniejsza w życiu wielu kobiet sukienka - ślubna kreacja. Zaproponowany przez projektantkę, swobodnie nawiązujący do stylu wiktoriańskiego wzór powstał z francuskich koronek i oszołomił oklaskujących ten niezwykły pokaz. Widowiskowe, pełne misternych detali i eterycznych przejrzystości projekty autorstwa Lidii Kality dopełniły m.in. błyszczące czarnymi i białymi cyrkoniami kolie oraz kolczyki z kolekcji Apart, a także naszyjniki z perłami.
Pokaz, który był formą niesamowitego spektaklu, zachwycił m.in.: reżyserkę Marię Sadowską, Joannę Racewicz, Martę Kuligowską, Patricię Kazadi, Annę Czartoryską - Niemczycką, Bognę Sworowską, Agnieszkę Więdłochę i rzeszę zaproszonych wielbicielek i wielbicieli talentu Lidii Kality.
